Miesiące zimowe to okres zmniejszonej aktywności fizycznej, co sprzyja problemom z utrzymaniem linii. Długie zimowe wieczory zniechęcają do przebywania na świeżym powietrzu, a niskie temperatury zachęcają do delektowania się ciepłymi i kalorycznymi potrawami.
Organizm człowieka jest tak skonstruowany, że zima robi wszystko, aby przybrać na wadze, a wiosna bardzo łatwo pozbywa się nadmiaru kilogramów. Dlatego w zasadzie zima nie sprzyja odchudzaniu.
Jeśli wyobrażamy sobie pogrzeb to zazwyczaj zmarły jest starszą osobą, której życiowa wędrówka dobiegła kresu. Niestety nie jest to reguła. Anoreksja zbiera śmiertelne żniwo zazwyczaj wśród bardzo młodych osób.
Jest to przypadłość, która kaleczy całego człowieka. Rani zarówno ciało jak i duszę. Jadłowstręt psychiczny tak inaczej nazywana jest anoreksja) zabija około dziesięć procent chorych, bywa, że i na stałe okalecza tych, którym udaje się przeżyć.
Chory na anoreksję walczy z własnym ciałem, pozbawiony fachowej pomocy nieuchronnie dąży do autodestrukcji.
Odchudzanie to aktualnie wielka moda. Każdy jest na diecie, niezależnie od wieku, płci czy realnych potrzeb. Kult idealnej sylwetki jest kulturowo ugruntowany i tak silny, że większość ludzi nie jest w stanie go przełamać. Ulegając mu jesteśmy skazani na wyrzeczenie się akceptacji samego siebie. Zakładamy, że nasze ciało potrzebuje poprawek i napędzani tą społeczną machiną działamy prawie bezmyślnie. Jakby nie patrzeć jest to pewnego rodzaju próba silnej woli i większość ludzi odchudzając się w celu osiągnięcia wirtualnego ideału, próby tej nie przechodzi. Paradoksalnie jednak ich silna wola musi być niezwykle duża, skoro dla wyższej idei są w stanie odmawiać sobie jedzenia lub zmuszać do katorżniczej pracy na siłowni lub basenie.
Piękna, smukła, szczupła sylwetka – niekiedy nawet koścista i nienaturalna – stanowi obecnie szyk mody i niedościgniony ideał. Wszystkie panie właściwie bez względu na to jak wyglądają, dają się temu trendowi zwieść i wierzą święcie, że i im brakuje wiele, by ideał ten osiągnąć. Odchudzanie jest obecnie szczytem mody. Jednak i ta moda, jak każda inna, przechodzi przeobrażenia. Metody jakie stosujemy zmieniają się ciągle, a i grupa odchudzających się przechodzi pewne roszady osobowe. Co ciekawe dość dużą grupę odchudzających się stanowią mężczyźni. Hipotez dotyczących tego fenomenu jest wiele. Najbardziej racjonalnym jest to, że mężczyźni muszą przystosować się do świata, w którym kobiety mają dużo do powiedzenia i spośród nich mężczyzn mogą wybierać jak im się podoba. Żeby sprostać kobiecie nie należy się nią opiekować. W naszych czasach trzeba być dla niej partnerem, równorzędnym. Stąd tak wielka moda odchudzania, która ogarnęła również panów. To zaskakujące, ciekawe jakie zmiany przyniesie czas.
Kiedy zaczynamy się odchudzać podstawą jaką przyjmujemy za sposób pozbycia się zbędnych dla nas kilogramów jest najczęściej dieta, czyli odpowiedni jadłospis, którego musimy się ściśle trzymać. Czasami odchudzanie to po prostu ograniczenie posiłków. Jak to jednak skutecznie sprawdzić, czy ograniczenie, które sobie narzuciliśmy jest wystarczające i pozwoli nam osiągnąć zadowalające nas efekty? Do tego celu stosuje się specjalną jednostkę jedzeniową.
Odchudzanie to kwestia psychologiczna. Jest bowiem ściśle związane z obrazem siebie, jaki nosimy w głowie. I to nie do końca trafne stwierdzenie. Może bowiem to być obraz grubej, niskiej, piegowatej dziewczynki lub wysokiej, szczupłej, smukłej laski. To nie ważne, ważne jest wszak, czy ten obraz akceptujemy i jak się z nim czujemy. Ważne też jest aby był możliwie obiektywny i prawdziwy. O to wszytko jest jednak bardzo trudno. Szczególnie teraz, w czasach kiedy zewsząd bombardują nas istoty wychudzone i idealne, zrobione komputerowo.
Dieta to dla wielu ludzi mordęga. Wiele dni, kiedy nie mogą jeść tego co chcą i co najważniejsze ile chcą. Dla wielu oznacza zwyczajnie głód. Jednak mamy silną wolę i aby osiągnąć zamierzony efekt potrafimy poświęcić naprawdę bardzo wiele. Ćwiczenia, dieta wszystko to znosimy dzielnie, ażeby móc cieszyć się zgrabnym, smukłym i jędrnym ciałem. To bowiem kojarzy nam się z młodością i życiową zaradnością. Ludzie szczupli stereotypowo są jak żylety. Zaradni i szybcy jak strzała.